Wyszedłem z domu ok. 7.15 i pierwsze, co zrobiłem to kupiłem w zielonej zardzewiałej budce (zwanej inaczej kioskiem Ruchu, nie nazwałbym tego tak:-)..) ładnie zalakowaną gazetkę zwaną CD-Action. Natychmiast zdarłem ten worek i przekartkowałem moje ulubione pisemko […] I tyle słów wstępu…
Za jedyne 19.99 zł (tyle kosztuje wersja DVD) kupiłem gazetkę która trafi do honorowego przedziału w moje szafie (tam gdzie wszystkie CD-A) oraz płytkę DVD w nieco wychudzonej wersji pudełka które też trafi na „stos”… Zostałem szczęśliwym posiadaczem kilku pełnych gierek: Worms Armageddon PL (fajne gwizdy, mam to gdzieś w koncie), Tom Clancy’s Rainbow Six Rogue Spear: Black Horn PL (za długa nazwa, kilku antyterrorystów, też gdzieś mam), Nosferatu: The Wrath Of Malachi PL (fajny horror FPS - to co lubię). Demka też są: Call Of Duty United Offensive i kilka innych (brak demka Need For Speed: Undergrounda 2 co mnie załamało). Patchów kilka, trailery, niezbędne programiki i bonus (brak Strefy WWW – plama, katastrofa…). Co do pisemka to kilka jak zwykle ciekawych recenzji: Warhammer 40.000 Dawn Of War, Silent Hill 4, Colin McRae Rally 2005, Call of Duty United Offensive, Star Wars Battlefront, Rome Total War, NHL 2005 i inne. Temat Numeru (jak najbardziej słusznie) – Brothers in Arms. I to tyle o CD-A.
P.S. Najlepsza recenzja całego numeru znajduje się na 118 stronie, dotyczy Nafciarza (gra na komórkę) autorstwa niejakiego, Matta_Entora ciekawe dlaczego???:-) Zapraszam w jego imieniu na jego bloga (tam gdzieś po lewej jest link).